Borelioza jest dość nową chorobą, diagnozowaną od połowy lat 80. XX wieku. Powodują ją bakterie z grupy krętków. Są one przenoszone m.in. przez niektóre kleszcze. Dlatego wybierając się do lasu czy na spacer wśród traw trzeba zachować szczególną ostrożność. Kleszcze są najbardziej aktywne od rana do godzin południowych, a następnie popołudniami aż do zmierzchu. Po powrocie z wycieczki warto dokładnie obejrzeć swoje ciało, szczególnie miejsca, gdzie kleszcze lubią atakować. W szczególności przeguby (np. pachy, obszar pod kolanami czy pachwiny). W Polsce notuje się 9-10 tys. wystąpień boreliozy w skali roku.
Do pierwszych objawów boreliozy zaliczamy objawy skórne – rumień wędrujący będący zaczerwienieniem o średnicy od kilku do kilkunastu centymetrów oraz pseudochłoniak boreliozowy czyli naciek zapalny w miejscu pokąsania przez kleszcza. Rumień pojawia się po kilku dniach od ukąszenia. Jednak zmiana skórna nie jest obowiązkowym następstwem boreliozy. Rumień wędrujący pojawia się w ok. 30 procentach przypadków. Nie swędzi, nie boli, przez to może zostać zauważony z opóźnieniem. Innymi zmianami skórnymi wynikłymi w przebiegu boreliozy mogą być chłoniak limfocytowy i zanikowe zapalenie skóry. Pierwszy z nich przybiera formę czerwononiebieskiego guzka i zazwyczaj występuje na małżowinie usznej, brodawce sutkowej lub mosznie. Przewlekłe zanikowe zapalenie skóry może wystąpić, gdy borelioza w postaci skórnej ma długotrwały charakter. Na zakażonej skórze mogą pojawić się czerwonosine zmiany, uczucie odrętwienia i wypadanie włosów. W przypadku wystąpienia objawów tego typu może pojawić się też ból stawów.
Bolerioza jest trudna do zdiagnozowania, zwłaszcza w przypadkach, które nie były poprzedzone pojawieniem się rumienia. Trudność diagnozy polega na tym, jak czytamy na cefarm24, że symptomy są bardzo podobne do innych chorób, w tym tak popularnych jak grypa. Bolerioza może bowiem powodować gorączkę, dreszcze, zawroty głowy, uderzenia fal gorąca, uczucie ociężałości, przemęczenia, spadek wagi, problemy ze snem, drętwienie kończyn, tiki mięśni i wypadanie włosów. Warto zaznaczyć, że wspomniane objawy pojawiają się zwykle po roku od ukąszenia kleszcza, kiedy mowa o przewlekłej postaci boreliozy.
Niestety bolerioza potrafi też zaatakować układ nerwowy. Neuroborelioza jest najgroźniejszą z form choroby. W niektórych przypadkach zakażenie może prowadzić do zapalenia opon mózgowych, a nawet mózgu. W przypadku tej odmiany boreliozy, chory ma do czynienia z następującymi objawami: bóle głowy, mrowienie, porażenie nerwów czaszkowych, sztywnienie karku, wymioty, padaczka, problemy z koncentracją, widzeniem i słyszeniem. Jej konsekwencją mogą też być zaburzenia psychiki: niestabilność nastroju, depresja, psychoza.
Ta różnorodność objawów sprawia, że lekarze wciąż mają problemy z jednoznacznym ustaleniem jej kryteriów.
Najdokładniejszą diagnozę choroby daje PCR będące badaniem polegającym na zidentyfikowaniu w organizmie DNA bakterii. Jednak w większości przypadków diagnoza stawiana jest na podstawie objawów klinicznych.
2023-03-18T17:39:40Z dg43tfdfdgfd